Koniec starego roku i początek nowego mają to do siebie, że skłaniają do podsumowań. Postanowiliśmy wykorzystać tej wyjątkowy czas i nakłoniliśmy do takich refleksji pracowników i współpracowników Legnickiego Centrum Kultury. Ludzi, którzy przez cały rok ciężko pracowali, aby mogli Państwo uczestniczyć w ciekawych, często nietuzinkowych, wydarzeniach kulturalnych - począwszy od kameralnych koncertów, po międzynarodowe, znane na świecie imprezy.
Od razu zaznaczamy, że pytaliśmy rozmówców tylko o wydarzenia dobre, intrygujące, dające zadowolenie. I powstało ciekawe zestawienie. Czy tym, którzy organizują wydarzenia kulturalne podobało się to samo, co Państwu, czyli publiczności? Oceńcie sami! Dziś część czwarta, ostatnia. A już we wtorek ujawnimy wyniki rankingu ubiegłorocznych wydarzeń kulturalnych, które od pracowników i współpracowników LCK zyskały najwięcej głosów. Zapraszamy!
Edyta Golisz
p.o. rzecznika prasowego
Zajmuję się kontaktami z mediami w LCK od kilku zaledwie miesięcy, więc służbowo zaczęłam zaglądać również na te imprezy Legnickiego Centrum Kultury, na które wcześniej nikt by mnie nie zaciągnął. Jedną z nich było Conversatorium Organowe. Współczesna muzyka organowa i jej improwizacje... No co jak co, ale ten rodzaj sztuki wydawał mi się kompletnie nie dla mnie! Na Conversatorium poszłam więc z obowiązku. Ale już na pierwszym koncercie... zachwyciłam się! Tancerka tańcząca w kościele ewangelickim do muzyki granej na stuletnich organach - to było zjawiskowe! A gdy podczas Koncertu Finałowego zabrzmiał utwór "Son of God Mass" Jamesa Withbourn`a - notabene twórcy muzyki do hollywoodzkich filmów - w nieziemskim wprost wykonaniu chóru wrocławskiej Akademii Muzycznej i organisty Michała Sławeckiego, którym towarzyszyły... saksofon i perkusja poczułam, że chyba jeszcze nigdy nie słyszałam tyle piękna naraz! To było dla mnie niesamowite wydarzenie.
W mijającym roku przeżyłam też mega rozśmieszenie - łzy śmiechu wylewałam podczas filmu o ludziach LCK, autorstwa Małgosi Dancewicz. Rewelacyjnie zrealizowany film został pokazany w czasie koncertu z okazji 35-lecia LCK. Chciałabym takie filmy oglądać codziennie!
Myśląc o mijającym roku widzę też ciepły uśmiech pana Stanisława Lenartowicza. To wybitny specjalista od animacji i filmowych efektów specjalnych. I jeden z wykładowców Legnickiej Akademii Filmowej. Człowiek legenda, a tak skromny, cierpliwy i dobry, że... brak słów, aby to opisać. Pan Stanisław jest po prostu dobrym duchem LAF i słowo "duch" w tym przypadku nie ma nic wspólnego z efektami specjalnymi.
I jeszcze dwa przedsięwzięcia mnie w mijającym roku mocno ujęły. Imprezy dla seniorów, dzięki którym nasze starsze pokolenie bawi się i cieszy życiem - i oby jak najwięcej i jak najczęściej! Oraz koncert "Liban robi hałas". Utwory średniowiecznego kompozytora w wykonaniu rewelacyjnego L.U.C-a, Miki Urbaniak i zespołu wokalnego Octava Ensemble... To było po prostu niezwykłe.
Joanna Filipowska
Księgowa
Dla mnie niesamowity był w mijającym roku koncert "Liban robi hałas", z udziałem m.in. L.U.C - a, Miki Urbaniak i zespołu Octava Ensemble. Był niezwykły, magiczny, wspaniały!
Bardzo podobały mi się tez koncerty w ramach Legnica Jazz Day i Legnica Blues Day. Ujął mnie także poruszający recital Stanisławy Celińskiej. To artystka przez duże A.
Grzegorz Szczepaniak
Dyrektor Legnickiego Centrum Kultury
Jestem bardzo zadowolony z absolutnej większości organizowanych przez nas wydarzeń muzycznych. Kilka koncertów to były prawdziwe perełki na najwyższym poziomie. Cieszę się też z kilku nowych miejsc, które odkryliśmy w Legnicy dla naszych działań. Udało się wystartować z projektem rozszerzenia programu Święta Legnicy o to, co ciekawe w mieście. Myślę, że to bardzo ważne, bo mamy się czym chwalić i choć te pierwsze kroki były trochę nieśmiałe to sądzę, że z roku na rok będzie ciekawiej.
Dobrze układała się nam współpraca z naszymi partnerami w mijającym roku, przede wszystkim z Teatrem Avatar i Parafią Ewangelicko-Augsburską. Wspaniale, że lista partnerów jest znacznie dłuższa i wierzę, że ciągle będzie się rozbudowywać.
Zrobiliśmy też pierwsze kroki, by stworzyć atrakcyjną i ciekawą ofertę dla seniorów. W tej przestrzeni pozostaje jeszcze bardzo dużo do zrobienia, ale czas będzie działał na naszą korzyść. Jest wiele pomysłów, trzeba je teraz wdrożyć. Cieszę się też, że coraz więcej naszych działań realizujemy we współpracy z legnickimi szkołami.
Na Dolnym Śląsku bardzo wiele dzieje się jeśli idzie o przemiany w instytucjach kultury i LCK jest ważnym elementem tego procesu. Mamy dobre kontakty z wieloma instytucjami w regionie, jesteśmy zauważani w kraju. Bardzo wiele satysfakcji daje mi wreszcie współpraca w wyjątkowym zespole pracowników Legnickiego Centrum Kultury. Za ten mijający rok wszystkim Państwu, naszej publiczności, ale też współpracownikom bardzo dziękuję.
Koniec.
|