74 tysiące 827 złotych i 27 groszy - dokładnie tyle pieniędzy zebrano w Legnicy do puszek i podczas licytacji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- To niewiele mniej niż rok temu - mówi Radosław Sierżęga ze sztabu WOŚP przy ul. Mazowieckiej.
Ale do tej kwoty dochodzi aż 45 tys zł zebrane przez harcerzy i dojdą jeszcze pieniądze z aukcji internetowych prowadzonych przez Legnickie Centrum Kultury na stronie lck.art.pl.
Do Galerii Piastów, gdzie od godzin popołudniowych odbywały się różne występy i licytacje, przybyły wieczorem tłumy Legniczan.
- Byłem wręcz zaskoczony zainteresowaniem, jakim cieszyły się licytacje - mówi Szczepan Knap, jeden z prowadzących licytacje.
"Dzień z życia kolejarza" udało się wylicytować za 200 zł, lot szybowcem nad zamkiem Książ "poszedł" za 500 zł, jazda wyścigowym Subaru za 450 zł. Aż 800 zł licytujący zapłacili za mini bike`a, a plakat z legnickiego koncertu Bobby McFerrina, z autografem artysty, został wylicytowany za 170 zł. Serduszko wydrukowane w technologii 3D sprzedano za 90 zł.
Z aukcji zebrano około 3 tys zł. Aukcji było dużo, dlatego nie wszystkie oferowane przedmioty i wydarzenia udało się sprzedać. M.in. reprint Konstytucji 3-go Maja czy dzień z życia prezentera telewizyjnego trafią więc na aukcje do internetu.
Orkiestrowy wieczór w Galerii Piastów zakończył efektowny występ akordeonisty Marcina Wyrostka z zespołem. Następnie, na placu przed Galerią, odbyło się tradycyjne "Światełko do nieba", czyli pokaz sztucznych ogni.
W ramach finału WOŚP odbył się także blok imprez dla rodzin w Rynku, natomiast w klubie Spiżarnia koncert, którego gwiazdą był Proletaryat.
fot. Wojciech Skulimowski, lca.pl i Wojciech Obremski, lca.pl