- Koncert Finałowy 23.Legnickich Wieczorów Organowych był wspaniałą kulminacją tegorocznego festiwalu - powiedział nam po wtorkowym koncercie prof. Andrzej Chorosiński, szef artystyczny tego międzynarodowego festiwalu organowego. - Wspaniała publiczność, która licznie przybyła do legnickiej Katedry, aplauzem "wymusiła" na wykonawcach powtórzenie wykonania fragmentu oratorium, co jest zjawiskiem wyjątkowym! Można więc powiedzieć, że tegoroczny festiwal uzyskał, przez aklamację, pewne absolutorium - dodał profesor z uśmiechem.
Koncertu Finałowego LWO rzeczywiście wysłuchała liczna publiczność. I warto było przyjść!
Za zabytkowymi, katedralnymi organami zasiadł prof. Andrzej Chorosiński, najwybitniejszy polski organista. Ale słuchaliśmy nie tylko muzyki organowej.
Fryderyk Stankiewicz - który podczas koncertu zagrał na pianinie - skomponował oratorium inspirowane poematami Jana Pawła II, m.in. "Tryptykiem Rzymskim".
Razem z kompozytorem oratorium wykonali: Romuald Szałek, który zagrał na fletach prostych, Zespół Wokalny Wydziału Pedagogiczno - Artystycznego UAM w Kaliszu oraz popularny aktor Michał Chorosiński, który recytował poezję Jana Pawła II.
- Po koncercie ludzie podchodzili do mnie, dziękowali za ten koncert, gratulowali. To dla mnie, jako szefa artystycznego LWO, naprawdę wielki komplement. Dziękuję wspaniałej publiczności - mówi prof. Andrzej Chorosiński.
Tegoroczne koncerty organowe w ramach LWO - choć każdy był przecież inny - to jednak uzupełniały się, stanowiły całość. I publiczność to doceniła. Trudno, aby było inaczej, skoro słuchaliśmy w tym roku nawet dud szkockich i harfy!
Profesor Chorosiński już zapowiada, że w przyszłym roku będzie równie ciekawie. Jak?
- To na razie niespodzianka! Ale przygotowania są zaawansowane - uśmiecha się profesor.
Szczegółów dowiemy się wiosną, gdy rozpoczną się kolejne Legnickie Wieczory Organowe. Szkoda, że trzeba czekać na nie tak długo!
fot: Wojciech Obremski (lca.pl)
