W gmachu Trybunału Obrachunkowego w Luksemburgu nasza wystawa przebywała od maja.
Na początku maja została zaprezentowana w tym prestiżowym, odwiedzanym przez europejską finansjerę miejscu. Cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Potem została spakowana i czekała do lipca.
Teraz pracownicy Legnickiego Centrum Kultury przewożą ją z Luksemburga do Roanne – urokliwego, partnerskiego dla Legnicy miasta, w pobliżu Lionu i Alp.
W najbliższy piątek, w Domu Artysty, w samym centrum Roanne, odbędzie się jej wernisaż.
– Wystawa będzie tam prezentowana przez miesiąc. Będzie miała swojego kuratora. Nasza przedstawicielka będzie oprowadzała po niej zwiedzających, opowiadała o Satyrykonie – mówi Grzegorz Szczepaniak,dyrektor Legnickiego Centrum Kultury, z którym rozmawialiśmy wczoraj po południu, gdy w Luksemburgu pakowano właśnie tablice z wystawą.
Po zakończeniu ekspozycji w Roanne, wystawa Satyrykonu pojedzie do francuskiego miasta Saint Just, gdzie we wrześniu odbywa się ważna, międzynarodowa impreza satyryczna.
Co ciekawe – to teren, gdzie hoduje się bardzo dużo krów. A właśnie krowa stała się nieoficjalnym symbolem Satyrykonu po tym, jak wrocławski artysta, Tomasz Broda, narysował na Satyrykon tarzającą się ze śmiechu krowę, która ma łaty w kształcie kontynentów. Przedstawiciele LCK dają teraz kopię tego rysunku organizatorom, którzy zapraszają naszą wystawę w ważne w Europie miejsca.
Roanne i Saint Just to nie koniec europejskiego tournee legnickiej wystawy. W październiku wystawa pojedzie jeszcze do Ambasady Polskiej w Brukseli.
Przypomnijmy, że w tym roku była już prezentowana oprócz Luksemburga m.in. w gmachu Parlamentu Europejskiego w Brukseli i w Bułgarii. Wszędzie cieszy się ogromnym powodzeniem.
– Bardzo się cieszymy, że wystawa Satyrykonu jest prezentowana w tylu prestiżowych miejscach, ponieważ bardzo zależy nam na tym, aby zobaczyło ją jak najwięcej osób w Europie i świecie – mówi Szczepaniak.
O tym, jak mieszkańcy Roanne przyjmą naszą wystawę, będziemy informować w naszym serwisie. (EGO)
|