LCK

- Trema minęła, praca nad filmem idzie bardzo dobrze, jest przy tym mnóstwo świetnej zabawy – mówi Grzegorz Szczepaniak, dyrektor Legnickiego Centrum Kultury, który jest autorem scenariusza do powstającego właśnie filmu.

„Niewojna” to pacyfistyczny obraz, pokazujący jak łatwo można zniszczyć dobre relacje między ludźmi, ale udowadniający, że można i – co najważniejsze – warto je naprawiać.

Film kręcą uczestnicy warsztatów dziennikarskich i wolontariusze LCK - w sumie 21 osób. Młodzi filmowcy przebywają właśnie w leżącej nad jeziorem miejscowości Krzynki w Zachodniopomorskim. Godzą pracę nad filmem z odpoczynkiem.

Plan filmowy organizują zazwyczaj trzy razy dziennie: po śniadaniu, po południu i wieczorem. – Najtrudniejsze do zrealizowania są sceny wieczorne, a wszystko przez… komary. Są ich tu dosłownie chmary! A my kręcimy część scen w wysokiej trawie, w zaroślach, więc komary wieczorami nieźle dają nam się we znaki – uśmiecha się Szczepaniak.

Młodzi filmowcy podeszli do sprawy bardzo profesjonalnie. Wybrali spośród siebie reżysera i operatora. Wspólnie zajmują się sprawami związanymi z ustawieniem planu, oświetleniem, dobrym nagraniem dźwięku. Po powrocie do Legnicy zmontują film. Jego premiera odbędzie się w LCK w przyszłym roku. Jeśli okaże się, że film podoba się publiczności, zostanie wysłany na któryś z konkursów dla młodych filmowców.

Młodzi ludzie będą w Krzynkach do końca tygodnia.(EGO)

Na wakacjach kręcą film. Uczestnicy warsztatów dziennikarskich i wolontariusze LCK, wypoczywający w Krzynkach, nakręcili już ponad połowę scen do „Niewojny”.