Film "Krzyk" autorstwa 16-letniego Szymona Ruczyńskiego z Białowieży otrzymał Grand Prix 24.Legnickiej Akademii Filmowej - Warsztatów Filmu Animowanego.
I niewykluczone, że właśnie jesteśmy świadkami "narodzin" znakomitego filmowca, ponieważ Szymon otrzymał Grand Prix LAF już trzeci rok z rzędu! A przypomnijmy, że filmy animowane, które dzieci i młodzież tworzą podczas Legnickiej Akademii Filmowej, są oceniane przez profesjonalistów. W tym roku w zacnym gronie Jury zasiedli: Aniela Lubieniecka (przewodnicząca) - pani reżyser, scenarzysta i animator, Anita Piotrowska - znany krytyk filmowy oraz Filip Kozłowski - dyrektor programowy Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych ANIMATOR.
Sam Szymon nie krył emocji po usłyszeniu werdyktu. Nie spodziewał się, że jego obraz, opowiadający o snajperze, okaże się najlepszy.
- W tym roku konkurencja była naprawdę tak wysoka, powstało tyle dobrych filmów, że jestem totalnie zaskoczony wygraną - mówił.
Tworzenie filmów to jego wielka pasja. Marzy o tym, by w przyszłości zostać zawodowym filmowcem.
- Najbardziej chciałbym być reżyserem - uśmiechał się sympatyczny nastolatek.
Kibicujemy Szymonowi z całego serca, ponieważ jego film - wykonany techniką lalkową - był świetny. Zdobył uznanie nie tylko Jury, ale także w kuluarowych rozmowach sobotniej Gali LAF usłyszeliśmy wiele zachwytów nad "Krzykiem".
Nie tylko zdaniem Szymona tegoroczne filmy były naprawdę dobre. - Ich poziom tak poszybował w górę, że powinni je już chyba oceniać aniołowie - uśmiechała się Aniela Lubieniecka, przewodnicząca Jury. - Zasiadam w Jury LAF od czterech lat i z każdym rokiem obserwuję, jak rośnie poziom powstających tu filmów, ich wykonanie. Jurorzy mieli niełatwe zadanie, ponieważ każda z ponad trzydziestu tegorocznych animacji zawiera elementy, które zasługują na nagrodę. Musieliśmy jednak dokonać wyboru, bo takie są zasady konkursu - mówiła szefowa Jury.
Jedną z nagród specjalnych otrzymała Helena Stańczyk. Wyróżnili ją filmowcy reprezentujący łódzkie studio SEMAFOR Technical Solutions. Nastolatka otrzymała od nich profesjonalną konstrukcję do animowania lalek. Taką, na jakich pracują zawodowi animatorzy.
- Wyróżniliśmy Helenę "za całokształt", ponieważ podczas warsztatów zaobserwowaliśmy, że ta dziewczyna ma wyjątkowy dar filmowy. Jest wiele zdolnych dzieci, ale ona ma coś, co można nazwać niesamowitym wyczuciem: wie, jak opowiadać historie poprzez filmy. Posiada niebywały potencjał do ich tworzenia, pomysły, kreatywność - tłumaczył Piotr Nawrocki, reprezentujący studio SEMAFOR Technical Solutions.
Zdaniem Grzegorza Szczepaniaka, dyrektora Legnickiego Centrum Kultury, tegoroczna Legnicka Akademia Filmowa była bardzo udana. - Nie dość, że podczas warsztatów powstały filmy mające świetny poziom, to LAF-owi towarzyszyło szereg ciekawych wydarzeń: wykłady, prelekcje, wystawa, projekcje dla dzieci i dorosłych itp. To wszystko sprawiło, że LAF stała się taką prawdziwą Akademią poświęconą filmowi - mówi Grzegorz Szczepaniak.
Za rok czeka nas jubileuszowa, 25. Legnicka Akademia Filmowa. Już dziś zapraszamy!
Za zdjęcia dziękujemy Piotrowi Florkowi z lca.pl
Legnickie Centrum Kultury nie posiada praw autorskich do prezentowanych zdjęć, zostały nam one użyczone grzecznościowo. Ich właścicielem jest portal lca.pl