150 koncertów, około tysiąca wykonawców z całego niemal świata i około 40 tysięcy widzów - to imponujące podsumowanie 25 lat istnienia Międzynarodowego Festiwalu Organowego - Legnickich Wieczorów Organowych.
We wtorkowy wieczór w legnickiej Katedrze odbył się Koncert Finałowy 25. Legnickich Wieczorów Organowych. Na organach przepięknie zagrał prof. Andrzej Chorosiński, najwybitniejszy polski organista, dyrektor artystyczny festiwalu. Towarzyszył mu Zespół Wiolonczel Mar-Cellissimo. Artyści zostali nagrodzeni owacjami na stojąco.
Koncert prowadziła Anna Wagner.
Profesor Chorosiński, żegnając się na kilka miesięcy z legnicką publicznością, serdecznie podziękował wielbicielom muzyki organowej, że tak licznie przychodzą na koncerty, podziękował także osobom i instytucjom, które przez ostatnie ćwierć wieku angażowały się w organizację festiwalu, m.in. Legnickiemu Centrum Kultury.
I zaprosił wszystkich na festiwal w przyszłym roku.
- Czterdziestolatek mawiał, że 40 lat minęło jak jeden dzień. Ja powiem, że 25 lat minęło mi jak jeden dzień - powiedział nam prof. Chorosiński, który od początku szefuje legnickiemu festiwalowi. To właśnie dzięki niemu koncerty Legnickich Wieczorów Organowych są tak ciekawe i atrakcyjne, że publiczność bardzo chętnie na nie przychodzi. W tym roku padł absolutny rekord frekwencji - na koncert organowy z udziałem Anny Marii Jopek przyszło półtora tysiąca osób!
- To jest wręcz fenomen koncertów organowych w Legnicy, że zawsze przychodzi na nie dużo publiczności - mówi Grzegorz Szczepaniak, dyrektor Legnickiego Centrum Kultury. - Ostatnio pewien bardzo młody człowiek zapytał mnie, co to jest festiwal? Po pierwszym zaskoczeniu odparłem, że festiwal to jest sztuka, którą tworzą i wykonują artyści, a odbiera publiczność. I myślę, że ta "definicja" znakomicie pasuje do Legnickich Wieczorów Organowych. Festiwalu, który jest bardzo ważny ze względu na występujących tu artystów, ale tak samo ważna jest tu niesamowita publiczność - dodał.
Publiczność, która bardzo docenia artystyczne pomysły profesora Chorosińskiego. Na szczęście profesor sypie pomysłami jak z rękawa i - dzięki Bogu - nie zamierza przestać. Już uchylił rąbka tajemnicy co do przyszłorocznej edycji festiwalu.
- Głównym miejscem koncertów będzie oczywiście legnicka Katedra, ale dwa koncerty zamierzamy zorganizować gościnnie w innych, legnickich świątyniach. Nie chcę zdradzać szczegółów artystycznych, bo pracujemy nad nimi. Ale mogę zapewnić, że z największą troską podchodzę do tego, by każdy z koncertów był ciekawy i atrakcyjny. Ujawnię, że jestem w trakcie rozmów m.in. z… orkiestrą Wojska Polskiego. Nie wiem czy to się uda, bo formacja jest zależna od Ministerstwa Obrony i ma wiele planów, ale próbuję - mówi prof. Chorosiński.
Czy ktoś kiedykolwiek słyszał, by główna orkiestra wojskowa kraju występowała na... festiwalu organowym?! Zapewne nie, bo takie rzeczy to przecież tylko na Legnickich Wieczorach Organowych!
Fot: Wojciech Obremski, lca.pl
Portal lca.pl jest jedynym właścicielem praw autorskich do prezentowanych zdjęć