|
Roztańczona Legnica
|
|
Ponad tysiąc osób obejrzało w sobotę (28 marca) zmagania tancerzy, biorących w Legnicy udział w XVII Międzynarodowym Turnieju Tańca Towarzyskiego o „Złotego Lwa”.
Główną nagrodę wytańczyła drużyna z Jeleniej Góry. Zwycięzcy zabrali ze sobą Złotego Lwa, czyli wieeelką maskotkę króla zwierząt. – Jest naprawdę ogromna. Trzy osoby musiały ją wnosić do sali – uśmiecha się Danuta Badoń – Lehr z Legnickiego Centrum Kultury.
Maskotka to jednak tylko symbol zwycięstwa. Najważniejszy jest prestiż, bowiem legnicki turniej ma wśród tancerzy bardzo dobrą opinię. W tym roku brało w nim udział ponad 200 par. Nie tylko z kraju, ale również z Czech, Słowacji i Ukrainy. Tancerzy oceniało profesjonalne jury, złożone z sędziów, których musiał zaakceptować Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Tanecznego. Nasza legnicka drużyna, reprezentowana przez Uczniowski Klub Tańca Sportowego „Lew”, wytańczyła czwartą lokatę. Oprócz zwycięzców z Jeleniej Góry, Legniczan wyprzedzili tancerze z Zielonej Góry i z Warszawy.
Widzom turnieju bardzo podobały się także atrakcje konkursu. Wielkimi brawami nagrodzili pokaz zawodowej pary w tańcach standardowych: Agaty Matyjek i Ivana Zderciuca. Co ciekawe, Agata wywodzi się z legnickiego klubu „Lew”, a jej partner jest Mołdawianinem. Prawdziwym rodzynkiem tegorocznego turnieju był jednak występ Edyty Herbuś i Marcina Mroczka. Popularni zwycięzcy tanecznej Eurowizji zaprezentowali pokaz właśnie z Eurowizji. Po pokazie, zgodnie z tym co zapowiadała wcześniej w naszym serwisie Edyta Herbuś, rozdawali autografy, rozmawiali z ludźmi, pozowali do wspólnych zdjęć. – Byli naprawdę bardzo życzliwi, nikomu nie odmówili wspólnej fotografii ani autografu. Widzowie byli zachwyceni – mówi Danuta Badoń – Lehr. (EGO)
|
|
Źródło: 2009-03-30
|
|
|
|
|
|
Koncert promocyjny: Maria Nefeli "Boicie się walczyć"
|
|
|