16-letnia Helena Stańczyk z Warszawy zdobyła Grand Prix XXV Legnickiej Akademii Filmowej - Warsztatów Filmu Animowanego. Jej film "Sezon otwarty" okazał się najlepszy spośród 39 animowanych obrazów, które dzieci i młodzież z całej Polski zrobiły w czasie ostatnich 2 tygodni podczas LAF.
Filmy zostały wyświetlone w kinie Piast, podczas uroczystej Gali. Kinowa sala była pełna, a publiczność nagradzała obrazy głośnymi owacjami, bo były naprawdę dobre! - Chodzę do kina bardzo często, ale takiej dawki dobrego kina naraz dawno nie oglądałem - mówił Przemek Corso, prowadzący Galę.
Gdy ogłoszony został werdykt Jury, Helena Stańczyk nie posiadała się z radości.
- Jestem ogromnie szczęśliwa, tylko trochę roztrzęsiona. Nie spodziewałam się tej nagrody! - cieszyła się Hela.
Film tej nastolatki to nie tylko dojrzałe artystycznie dzieło. To także obraz z niezwykle ważnym przekazem społecznym. - Opowiada o myśliwym, który dowiaduje się, że otwarty został sezon polowań na niedźwiedzie. Wybiera się więc na polowanie, ale w wyniku różnych zdarzeń to nie on upolował niedźwiedzia, tylko niedźwiedź upolował jego - mówi Helena. I opowiada: - Pomysły na filmy zazwyczaj podsuwa mi babcia. Siedzimy, rozmawiamy i nagle babcia mówi albo pokazuje mi coś, co jest dla mnie inspiracją. Tak było i tym razem. Babcia pokazała mi rysunek lwa, który w cyrku tresuje człowieka. Pomyślałam, że to niesamowity pomysł na film, tylko przerobiłam go na polowanie. Uważam bowiem, że polowania są ważnym, społecznym i przyrodniczym problemem. W dzisiejszych czasach taka forma zabijania zwierząt nie jest bowiem do niczego potrzebna, służy głównie rozrywce człowieka - mówi nastolatka.
- Ta młoda dziewczyna pokazała, gdzie jest miejsce człowieka w naturze. W krótkim filmie opowiedziała to wszystko, o czym cały świat pisze tysiące artykułów. To nie tylko niezwykle dojrzały film, ale też pięknie zmontowany, z niezwykłą dbałością o estetykę, z bardzo świadomie dobranymi środkami przekazu, nie przegadany, co w przypadku tak młodego twórcy jest rzadko spotykane. To film, który budzi w człowieku najgłębsze emocje - mówi Ewa Sobolewska ze Studia Filmów Animowanych w Poznaniu i Stowarzyszenia Filmowców Polskich, przewodnicząca Jury.
Zdaniem Ewy Sobolewskiej, poziom tegorocznych warsztatów był naprawdę wysoki.
- Ci wspaniale myślący i chcący rozwijać swoje umiejętności młodzi ludzie to przyszłość polskiej animacji. Bardzo optymistyczna przyszłość - uśmiecha się przewodnicząca Jury.
Gratulujemy wszystkim uczestnikom!
Protokół Jury XXV Legnickiej Akademii Filmowej - Warsztatów Filmu Animowanego
KLIKNIJ TUTAJ
Za zdjęcia dziękujemy Piotrowi Florkowi z lca.pl
Portal lca.pl jest jedynym właścicielem praw autorskich do prezentowanych zdjęć.