Dziś do Legnicy przyjadą egzotyczni artyści aż z Republiki Zielonego Przylądka w Afryce. To kolejny zespół, który weźmie udział w Międzynarodowym Festiwalu Mniejszości Narodowych i Etnicznych „Świat pod Kyczerą”. – Niemal w ostatniej chwili okazało się, że grupa z Afryki dostała wizy. Czekamy więc na nich – mówi Jerzy Starzyński, Łemko, organizator tego niezwykłego festiwalu.
Wczoraj grupy folklorystyczne z całego świata przeszły w barwnym korowodzie przez centrum Legnicy, potem artyści występowali na dziedzińcu Akademii Rycerskiej. Mimo, deszczu i wiatru, oglądały ich tłumy Legniczan. – To niesamowite, że nie muszę wsiadać do samolotu i lecieć na drugi koniec świata, żeby obejrzeć z bliska kulturę i zwyczaje mieszkańców egzotycznych krajów – cieszyła się pani Maria Zwolińska, Legniczanka.
Artyści rzeczywiście przyjechali z najodleglejszych zakątków kuli ziemskiej. Są m.in. z Ghany, Meksyku, Tajwanu, Indii, Uzbekistanu, Iraku. A także z całej Europy: Francji, Grecji, Czech, Słowacji, Niemiec.
Do Legnicy dotarli nawet Kurdowie z Iraku! I wprowadzili w radosne osłupienie organizatorów.
– Wszyscy wiemy, jaka jest teraz sytuacja w Iraku. Kraj jest ogarnięty krwawą wojną, w dodatku Kurdowie nie są tam uznawani. Dlatego artyści stamtąd postrzegają Europę jako ostoję spokoju i cywilizacji. W Legnicy też ogromnie im się wszystko podoba. Są tak zadowoleni z pobytu tutaj, że postanowili się odwdzięczyć. Przyszli do mnie i powiedzieli, że... zapraszają nas do siebie z rewizytą! Do niebezpiecznego Iraku! Wiem, że zrobili to w dobrej wierze i jest mi miło, tylko... sami rozumiecie – śmieje się Jerzy Starzyński.
Szefem grupy z Iraku jest Salah Hama – Aziz. Pan Salah jest jednocześnie... urzędnikiem kurdyjskiego Ministerstwa Kultury. Opowiedział, że ich zespół powstał w 1997 roku, kiedy zajmujące ich kraj wojska irackie opuściły Kurdystan. Do Polski podróżowali aż 30 godzin, bez snu. Kilku artystów przypłaciło to problemami zdrowotnymi. Jeden trafił nawet do szpitala bo okazało się, że cierpi na chorobę uniemożliwiającą mu latanie samolotem. Ale wszyscy powoli wracają już do formy.
Uwagę Legniczan zwróciły m.in. dziewczęta z zespołu z Uzbekistanu. Wszystkie mają bowiem piękne, bardzo długie włosy. – Włosy co najmniej do pasa to nie najważniejszy, ale jeden z warunków, aby dziewczyna mogła być przyjęta w Uzbekistanie do zespołu ludowego – zdradziła Natalia Zahalskaja, jedna z artystek. Grupa, którą Legniczanie mogą oglądać, to jeden z trzech czołowych zespołów ludowych w Uzbekistanie, bardzo w tym kraju popularny. W zespole jest tylko jeden mężczyzna, reszta to kobiety. Co ciekawe, są muzułmankami. Pochodzą jednak ze stolicy, z Taszkientu, więc ich poglądy nie są skrajnie radykalne. Występują z odsłoniętymi twarzami, muszą natomiast zasłaniać ramiona.
Egzotyczni artyści pozostaną w Legnicy i okolicach do końca tygodnia. Występują nie tylko na scenach, ale także w placówkach, których mieszkańcy czy bywalcy sami na koncert pewnie by się nie udali: w domach dziecka, pogotowiach opiekuńczych, noclegowniach itp. Grupa z Tajwanu zagrała też w legnickim szpitalu, dla chorych dzieci. Artyści śpiewali, tańczyli, a potem rysowali chińskie znaki na zagipsowanych nogach małych pacjentów.
Kto egzotycznych artystów jeszcze nie oglądał – nic straconego! W Legnicy będzie w niedzielę Koncert Finałowy, w Lubinie dzień wcześniej. Do tego czasu artyści będą występować w różnych miejscach.
Oto program kolejnych dni Festiwalu:
7 lipca
g. 19 - koncert żydowskiego zespołu „Eliezer Mizrachi” w Legnicy (Restauracja „Ratuszowa”)
g. 19 - koncert artystów z różnych krajów w Szczawnie Zdroju (Teatr Zdrojowy im. H. Wieniawskiego))
8 lipca
g. 19 - koncert w Szczawnie-Zdroju (Teatr Zdrojowy im. H. Wieniawskiego)
9 lipca
g. 16 - Animacje w miejscowościach gminy Rudna (Chobienia, Studzionki, Toszowice, Orsk, Wysoka, Gwizdanów, Górzyn, Mleczno)
g. 18.30 - Korowód w Rudnej
g. 19 - Koncert galowy w Rudnej (scena na stadionie)
10 lipca
g.14 - animacje w Lubinie: tereny zielone przy Ośrodku Kultury
„Wzgórze zamkowe”, dziedziniec Centrum Handlowego „Cuprum Arena”, taras Klubu „Pod Muzami”
g. 15.30 - Koncert galowy w Lubinie (scena na Błoniach)
11 lipca
g. 16 - Koncert finałowy w Legnicy (amfiteatr w Parku Miejskim)
Zapraszamy serdecznie!
fot. Wojciech Obremski, lca.pl
|