|
- Oceniałam niedawno filmy animowane na europejskim konkursie we Włoszech i te z Legnicy niczym tamtym nie ustępują. Jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem – powiedziała nam Ewa Sobolewska, producent, Prezes Zarządu TV Studio Filmów Animowanych i przewodnicząca jury XVIII Letniej Akademii Filmowej w Legnicy.
W sobotni wieczór, w szczelnie zapełnionym widzami kinie „Piast”, odbył się pokaz specjalny filmów animowanych, które przez 11 dni samodzielnie robiły dzieci i młodzież z całej Polski.
Czterdzieścioro młodych filmowców, z których większość nigdy wcześniej nie miała do czynienia z robieniem animacji, stworzyło 38 filmów. Pracowali pod okiem najlepszych w Polsce fachowców od animacji, m.in. Stanisława Lenartowicza, twórcy filmów animowanych, pod którego kierunkiem powstała m.in. polska wersja "Ulicy Sezamkowej", dr Krzysztofa Rynkiewicza, Kierownika Katedry Filmu Animowanego i Efektów Specjalnych w łódzkiej szkole filmowej, Tadeusza Wilkosza, twórcy Misia Coralgola i pingwina Pik Pika czy Balbiny Bruszewskiej, laureatki Yach Film Festiwal, autorki m.in. teledysku do piosenki „Jak nie ty, to kto” O.S.T.R.
Do kina Piast uczestnicy Letniej Akademii Filmowej przyjechali w sobotę jak prawdziwe gwiazdy Hollywood: białymi, luksusowymi limuzynami. Do kina weszli po czerwonym dywanie. Na ich cześć grała Legnicka Orkiestra Dęta. A potem w kinie zgasły światła i rozpoczęła się projekcja filmów.
Że są ciekawe i niezwykłe, świadczyły reakcje publiczności, która często biła brawa, wybuchała śmiechem lub zastygała w kamiennej ciszy.
– Poziom filmów jest w tym roku naprawdę niesamowicie wysoki, a Letnia Akademia Filmowa w Legnicy jest jedyną taką imprezą w kraju – mówi Stanisław Lenartowicz. – Jestem ogromnie zaskoczony! Choć przyszedłem tu z nastawieniem, że zostanę zaskoczony, to jednak rzeczywistość wielokrotnie przerosła moje oczekiwania – dodaje Grzegorz Szczepaniak, dyrektor Legnickiego Centrum Kultury.
Szczepaniak zwraca uwagę, że filmy zrobione przez bardzo młodych ludzi, są wyjątkowo dojrzałe. – Kiedy oglądałem filmy, których treść była dojrzała i poważna, a potem widziałem, że wychodzący po nagrody ich twórcy są jeszcze dziećmi, to byłem w szoku – mówi Szczepaniak. Tę dojrzałość podkreślali także inni widzowie.
Pewien rodzaj szoku przeżyła także Marta Hryniuk z Warszawy, odbierając Grad Prix, czyli najważniejszą nagrodę tegorocznej LAF. – Ciągle nie mogę w to uwierzyć! Pracowałam przez większą część warsztatów nad zupełnie innym filmem. Tamten nie wyszedł, więc po nocach, niemal na kolanie, robiłam „Podwórko”. I film okazał się najlepszy! Jestem naprawdę ogromnie zaskoczona – mówi Marta. Dziewczyna przyznaje, że warsztaty w Legnicy spowodowały, iż złapała filmowego bakcyla. – To taki pierwszy krok w kierunku dalszego rozwoju – mówi.
Specjalne wyróżnienie LAF otrzymała grupa dzieci i młodzieży z warsztatów Terapii Zajęciowej Caritas. Te niepełnosprawne umysłowo dzieci zrobiły dwa ciepłe, pogodne, pełne kolorów filmy. Gdy odbierały nagrodę, widzom trudno było ukryć wzruszenie. - Niepełnosprawne dzieci często mają niesamowitą wyobraźnię i są bardzo uzdolnione artystycznie. Jednak równie często nie mają możliwości realizacji swoich umiejętności. Tymczasem działalność artystyczna, także robienie filmów animowanych, to uznana na świecie forma terapii dla takich dzieci. To, że mogą robić filmy podczas LAF w Legnicy, jest wspaniałe – mówi Ewa Sobolewska.
Wzruszeń było podczas sobotniego wieczoru więcej. Letnia Akademia Filmowa skończyła w tym roku 18 lat. Stała się pełnoletnia. Imprezę wymyślił i stworzył Julian Zawisza, legnicki filmowiec. Widzowie zgromadzeni w kinie długo bili panu Julianowi brawa na stojąco. W oczach Zawiszy błyszczały łzy emocji. – Jestem bardzo, bardzo wzruszony – powiedział (na zdjęciu Julian Zawisza odbiera pamiątkową kartę od młodych filmowców, ze zdjęciami i podpisami tegorocznych uczestników LAF).
Filmy z tegorocznej LAF powstały do niezwykłej muzyki. Utwory Chopina, specjalnie na potrzeby warsztatów, zaaranżowali dolnośląscy muzycy. Chopin rozbrzmiewał więc w filmach i w wersji jazzowej, i metalowej, i techno, i folkowej i w wielu innych.
Filmy z tegorocznej LAF zostaną – tradycyjnie już – pokazane na wielu ważnych w świecie festiwalach filmowych.
-------------------------------------------------
Protokół z posiedzenia Jury XVIII Letniej Akademii Filmowej – Warsztatów Filmu Animowanego, Legnica 20.08.2010.
Jury w składzie:
Ewa Sobolewska – przewodnicząca
Marcin Giżycki
Stanisław Lenartowicz
Jury po obejrzeniu 38 filmów w kategoriach wiekowych: 9-14 lat, 15-18 lat i powyżej 18 lat postanowiło przyznać następujące nagrody:
W kategorii od 9 do 14 lat:
I miejsce - za dwa filmy: „Układanka” i „Zakochany błotny ludzik” Agnieszce Mołocznik
II miejsce - za film „Drzewo” Kacprowi Kowalczukowi
III miejsce - za film „Technodrzewo” Natalii Smagackiej
Wyróżnienie za filmy: „Pożegnalny pocałunek” i „Pocałunek dnia” dla Justyny Zygar, Karoliny Mazurkiewicz, Angeliki Mieleckiej.
W kategorii od 15 do 18 lat:
I miejsce – za film „Hortus” Łukaszowi Bartłomiejczykowi
II miejsce – za film „Lot” Katarzynie Falęckiej
III miejsce – za film „Mucha” Maciejowi Jaroszyńskiemu
Wyróżnienie za film „Kontakt” Antoninie Maj i Zuzannie Głód.
W kategorii powyżej 18 lat:
I miejsce – za film „Synteza” Agacie Kryś
II miejsce – za film „Józef Grabarz” Oldze Żmudzie
III miejsce – za film „Park zmartwień” Agnieszce Konarskiej
Wyróżnienie za film „Samoopalacz” Pauli Lewandowskiej i Sylwii Cieleckiej.
Wyróżnienie specjalne dla grupy z Warsztatów Terapii Zajęciowej Caritas za filmy: „Warto sobie pomagać” i „Wariacje Chopina”.
GRAND PRIX otrzymuje Marta Hryniuk za film „Podwórko”.
Fot. Krzysztof Lewandowski, lca.pl
|
