- Moje prace są tak mądre, jak mądrzy są oglądający je ludzie – powiedział Janusz Kapusta, świetny ilustrator, grafik, malarz i pisarz, otwierając w sobotę swoją wystawę w legnickim Muzeum Miedzi.
Artysta przyjechał z Nowego Jorku, gdzie mieszka od początku lat 80-tych. Jego prace publikują tak prestiżowe tytuły jak The New York Times, The Wall Street Journal czy The Washington Post. W kraju mogą Państwo znać jego rysunki z Rzeczpospolitej. Wystawa w legnickim Muzeum Miedzi jest poświęcona właśnie ilustracji prasowej.
Co ciekawe - wydawać by się mogło, że twórca tej klasy co Janusz Kapusta, spędza w swej artystycznej pracowni większość życia, i że głównie wokół tego kręci się jego życie. Okazuje się, że wcale nie.
– Żyję z rysowania. Ale kiedy już narysuję, wywiążę się z zamówienia, przestaję się tym zajmować na jakiś czas. Poświęcam się swoim innym zainteresowaniom - zdradził nam Janusz Kapusta. – Po prostu dzięki rysowaniu ochraniam czas, żeby móc myśleć o sprawach, które mnie bardzo interesują – dodał.
Jedną z tych dziedzin jest - uwaga - matematyka! Słynny rysownik odkrył nawet w połowie lat 80. nową figurę geometryczną – jedenastościenną bryłę, tzw K-dron (więcej na stronie www.k-dron.com), natomiast w 2000 roku opracował nowe zasady tzw. złotego podziału. Intrygują go także zagadnienia filozoficzne, nad którymi regularnie pracuje. To bardzo ciekawy człowiek! Tak samo ciekawe są jego prace. Mają Państwo okazję obejrzeć je teraz w Legnicy. Zapraszamy do Muzeum Miedzi.
Podczas sobotniego wernisażu okazało się także, że najprawdopodobniej wystawa z Legnicy pojedzie do Muzeum Karykatury w Warszawie. Wojciech Chmurzyński, dyrektor Muzeum Karykatury, kilka miesięcy temu nie był zainteresowany prezentacją tej wystawy. Gdy ją jednak zobaczył w sobotę w Legnicy, błyskawicznie zmienił zdanie. - Tylko krowa nie zmienia poglądów - wyjaśnił zebranym na wernisażu z rozbrajającą szczerością.
- Bardzo serdecznie zapraszam tę ekspozycję do Muzeum Karykatury! - dodał.
Fot. Wojciech Obremski, lca.pl
|