Artyści z legnickiego Teatru Avatar goszczą w Dubaju. Jak pisaliśmy w naszym serwisie, zostali zaproszeni do udziału w festiwalu Dubai Summer Suprises. Biorą udział w wielkich, kolorowych paradach organizowanych dla turystów z całego świata. A jakie mają wrażenia z Emiratów Arabskich? Przeczytajcie Państwo sami - relację z Dubaju przysłał nam Piotr Pawarski z Teatru Avatar.
"Marhaba! Dzień dobry! Mocny, arabski uścisk dłoni. Witajcie, jak minęła podróż? - śmieją się do nas Arabowie. Długi lot, cały dzień w podróży. Mimo to drużyna uśmiechnięta, oczy świecą się od nadmiaru wrażeń - ogrom budynków, przepych, pośpiech, upał, krajobraz niczym z bajki. Dwanaścioro artystów, dwanaście pięknych kostiumów, olbrzymia ilość sprzętu oraz wielki zapas entuzjazmu wylądowały na lotnisku w Dubaju. Witajcie w Państwie Zjednoczonych Emiratów Arabskich, zapraszamy na miesięczną podróż po kraju cudów.
Emiraty wydają się być krajem młodym i niedoświadczonym (cóż znaczy 40 lat?!). Mimo to krajobraz nie pozostawia złudzeń - turysto, jesteśmy narodem silnym, bogatym, otwartym na wyzwania. Arabowie kochają rywalizację, stawiają sobie i światu coraz nowsze wyzwania-mają już największy port towarowy, najwyższy budynek, najbardziej luksusowy hotel, najpojemniejsze centrum handlowe a największe lotnisko naszej planety ukończą lada chwila. Przedziwny kraj pełen cudów, pieniędzy i absurdów. Cóż to za miejsce, w którym samochód tankuje się do pełna płacąc drobnymi z kieszeni, a paczka papierosów kosztuje tyle co polskie zapałki?!! Tutaj przepych wciska się w okna hoteli i wspaniałych, luksusowych samochodów, bogactwo przegląda się w szybach szklanych pałaców, życie toczy się nocą, nie za dnia.
Poranek. Za oknem każdy meczet głośnikami ogłasza Fair, modlitwę na powitanie słońca. Temperatura, czasami sięga 50 stopni w skali Celsjusza (tu używa się stopni Fahrenheita). Miasto tapla się w upale, leniwym kłusem ruszają samochody, sklepy, superszybkie metro bezobsługowe wyznacza rytm miasta, odjeżdża co 90 sekund. Milion mieszkańców Arabskiego kolosa rozpoczyna kolejny dzień. Dubaj jest miastem nietypowym, wspaniałym a jednak wymagającym. Stał się swoistą Mekką dla Azjatów szukających pracy, celem pielgrzymek milionów turystów z całego świata. Ropa naftowa? Niestety - zapasy już się kończą. Teraz Dubaj stawia na turystykę - stałe źródło dochodu. Tak, turystyka, bankowość i handel, to będzie przyszłość.
Festiwal „Dubai Summer Suprises”- to nazwa naszego celu. Miliardy dolarów wydane na promocję miasta owocują. DSS to część całorocznej akcji przyciągania turystów. Kolorowe parady, wspaniałe koncerty, wydarzenia, spektakle, występy, promocje, a przede wszystkim brak podatków i bardzo niskie ceny ściągają przybyszów z całej planety. Każdy z nich ma portfel wypchany pieniędzmi różnych kolorów i nazw, ale idea jest międzynarodowa - przyjedź do Emiratów Arabskich, baw się dobrze i wróć do domu z cudownymi wspomnieniami.
Nasz legnicki Teatr AVATAR ma przyjemność być częścią corocznego festiwalu, słynącego z bogactwa i prestiżu w całym szerokim świecie. Artyści przedstawiają występy i animacje w olbrzymich centrach handlowych, budząc zainteresowanie, zachwyt, radość. Wyróżnienie jest podwójne, gdyż zostaliśmy zauważeni oraz zaproponowano nam wspaniały wyjazd. Cudowna przygoda, wspaniałe wakacje, ale i praca. Ciężka, ale sprawiająca dużo radości. Wielu artystów chciałoby spędzić miesiąc w egzotycznym, pięknym kraju robiąc to co kochają - z ludźmi dla których występy nie są tylko metodą na zarobek, a sposobem na życie. I to nam się udało. Dziękujemy!
tekst: Piotr Pawarski
charakteryzacja: Olga Pirecka
zdjęcia: Zespół Teatru AVATAR
|