W środę (16 maja) rozpocznie się II stopień Nauki Tańca Towarzyskiego.
Zajęcia będą odbywały się w Akademii Rycerskiej, wejście od ul Bilsego, zawsze w środy o godz. 20.00.
Odpłatność za kurs - za 8 spotkań trwających półtorej godziny - wynosi 180 zł od osoby. Opłat można dokonywać bezpośrednio w kasie LCK, bądź przelewem na konto (dostępne pod linkiem:
http://www.lck.art.pl/index.php?glowna=o_nas_szczegoly&numero_imprezy=20)
Informacje pod numerem telefonu: 76 722 33 700.
Kurs tańca poprowadzi Andrzej Mierzwa, utytułowany tancerz, sędzia taneczny, honorowy prezes Polskiego Towarzystwa Tanecznego. Przypominamy Państwu wywiad, którego Andrzej Mierzwa udzielił nam kilka miesięcy temu.
Gdy ruszała polska edycja „Tańca z gwiazdami”, to właśnie Andrzej Mierzwa otrzymał propozycję zajęcia fotela jurora – tego, w którym zasiadł w końcu Piotr Galiński. Legniczanin nie przyjął tej kuszącej oferty, ponieważ ma wiele swoich zajęć. Ten utytułowany tancerz jest nie tylko trenerem tańca posiadającym najwyższe kwalifikacje, ale także międzynarodowym sędzią, z uprawnieniami do sędziowania konkursów o światowej randze.
Co ważne - każdy z Państwa może skorzystać z umiejętności i doświadczenia Andrzeja Mierzwy. Bowiem pod jego mistrzowskim okiem odbywają się organizowane przez Legnickie Centrum Kultury kursy tańca towarzyskiego.
Załóżmy, że jestem w wieku raczej emerytalnym. Kilogramów dużo za dużo. Ruchu na co dzień mało. Mogę się zapisać na kurs tańca?
- Nawet pani powinna! Jeżeli mówimy o dorosłych, kursy tańca towarzyskiego są dla wszystkich i nie ma tu ograniczeń wiekowych ani wagowych. Zdrowotnych w zasadzie też nie, bo zajęcia dla amatorów nie obciążają zbytnio kręgosłupów ani stawów. Co do „wcześniej urodzonych” - jak sympatycznie nazywam ludzi dojrzałych - zainteresowanie z ich strony tańcem jest w ostatnim czasie większe niż wśród młodzieży. Taniec to dla nich duża frajda, porcja zdrowego ruchu, nowe znajomości i przyjaźnie. W Uczniowskim Klubie Tańca Sportowego „Lew”, który prowadzę, mam około 20 par „wcześniej urodzonych”. Ci tancerze jeżdżą nawet na turnieje, startują w swoich kategoriach wiekowych. Świetnie i zdrowo spędzają czas. Czerpią z tańca mnóstwo korzyści, a ja z wielką przyjemnością ich uczę.
Co taniec daje dojrzałemu człowiekowi?
- To samo, co każdemu innemu. Zdrowy ruch, relaks, lepszą sylwetkę, ładniejsze ruchy, grację. To wszystko wpływa na codzienne życie – lepiej się czujemy, gdy wiemy, że ładnie wyglądamy, ładnie się ruszamy. Taniec to też obcowanie z muzyką, możliwość przebywania wśród ludzi w sympatycznej atmosferze, nawiązywanie ciekawych znajomości. Polecam taniec każdemu!
A dzieciom?
- Jak najbardziej! Uważam jednak, że dziecko powinno mieć minimum 7 lat, żeby zacząć profesjonalną naukę tańca. Taniec u dzieci także kształtuje sylwetkę, kształtuje ładne ruchy, uczy konsekwencji, dyscypliny, podejmowania decyzji i doprowadzania planów do końca. Te cechy, nabyte w dzieciństwie, procentują potem w dorosłym życiu.
Taniec może być więc wspólną pasją dla całej rodziny?
- Tak, znam takie rodziny, gdzie tańczą rodzice, dzieci. Mają wspólne zainteresowania i to jest piękne.
Zauważył Pan wpływ telewizyjnych programów na Polaków? „Taniec z gwiazdami” czy „You can Dance” są przecież bardzo popularne.
- Oczywiście. Dzięki takim programom więcej ludzi interesuje się tańcem. Jednak zdarza się, że ludzie, którzy przychodzą na podstawowy kurs, chcieliby - tak jak gwiazdy – już po miesiącu mieć duże umiejętności. Tak się jednak nie da. Znam kulisy „Tańca z gwiazdami”, wiem, ile tygodni i godzin trwają tam ciężkie treningi. Jednak jeśli widzę podczas kursu, że ktoś ma duże predyspozycje do tańca, to zapraszam do Klubu „Lew”, aby doskonalić umiejętności.
|