W piątek (15 marca) artyści z Zespołu Pieśni i Tańca "Legnica" wyruszą do Iraku, do tamtejszego autonomicznego obszaru Kurdystanu. Wezmą udział w trzeciej edycji World Heritage Festival, prezentującego dziedzictwo kulturowe wielu narodów świata. Po drodze do Iraku legniccy artyści zatrzymają się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i wystąpią w Ambasadzie Polskiej w Dubaju.
Bardzo się cieszymy z tego wyjazdu! - mówi Elżbieta Andrusieczko-Tor, kierownik i choreograf ZPiT "Legnica". A Jerzy Starzyński, szef Działu Folkloru, Mniejszości Narodowych i Dokumentacji w Legnickim Centrum Kultury nie ma wątpliwości: - To, że Zespół Pieśni i Tańca "Legnica" został zaproszony na festiwal do Iraku oraz do ambasady w Dubaju świadczy o tym, że grupa się rozwija, jest dostrzegana. Zespół opracował w ostatnim czasie cztery nowe programy. Nastąpiły też "przetasowania" w szeregach grupy: najzdolniejsi z grupy dziecięcej przeszli do grupy młodzieżowej, właśnie tej, która jedzie do Iraku - mówi Starzyński.
Wyjazd na kurdyjski festiwal jest pierwszym z ważnych planów zespołu. M.in. na początku maja grupa wybiera się na ważny festiwal do Batumi w Gruzji.
Póki co, artyści ZpiT "Legnica" przygotowują się do podróży do Iraku. Na tamtejszym festiwalu, który - mimo krótkiej tradycji - zdążył zyskać markę najważniejszego festiwalu kulturowego w krajach arabskich, gościła już inna grupa z naszego regionu - Łemkowski Zespół Pieśni i Tańca "Kyczera". Ten zespół jechał dwa lata temu do Iraku pełen obaw: przecież Irak ma opinię jednego z najniebezpieczniejszych regionów na świecie! Okazało się jednak, że rejon autonomii kurdyskiej jest wyjątkowo spokojny, bezpieczny i przyjazny. Artyści z Kyczery wrócili stamtąd bardzo zadowoleni!
A w tym roku kurdyjscy organizatorzy postanowili zaprosić kolejny zespół folklorystyczny z Legnicy. I zapewne uczynili to z satysfakcją, bo World Heritage Festival powstał przecież na wzór legnickiego festiwalu mniejszości narodowych i etnicznych "Świat pod Kyczerą", który od lat prezentuje dorobek kulturowy wielu zakątków świata.
Kurdom z Iraku udało się kilka lat temu, mimo wielu przeszkód, dotrzeć do Legnicy na "Świat pod Kyczerą". I tak zachwyciło ich to artystyczne przedsięwzięcie, które łamie kulturowe stereotypy, że postanowili zorganizować podobne u siebie. Skorzystali z doświadczeń Legnicy i dziś można już powiedzieć, że odnieśli sukces. A Legnickie Centrum Kultury i Jerzy Starzyński, twórca "Świata pod Kyczerą", stali się dla Kurdów ważnymi partnerami w organizacji ich festiwalu.