BILETY WYPRZEDANE
Prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski,
zaprasza na koncert
Marka Torzewskiego z zespołem
Marek Torzewski - Znakomity polski tenor, w latach 1983-1986 był solistą Teatru Wielkiego w Łodzi. W 1985 zadebiutował w Teatro alla Scala w Mediolanie pod dyrekcją Claudio Abbado. W 1986 wyemigrował do Belgii i został solistą Teatru Królewskiego de la Monnaie wBrukseli (do 1991). W latach 1992-2003 występował jako solista na scenach operowych m.in. Niemiec, Francji, Włoch, Hiszpanii, Portugalii i innych.
Marek Torzewski, poważany jest, nie tylko za jego sztukę wokalną i rozsławianie polskiej kultury w świecie, ale także za wybitną indywidualność artystyczną i osobowościową . Potwierdza to szereg niekonwencjo-nalnych działań w Jego wykonaniu. Jako pierwszy polski artysta dał recital w Kwaterze Głównej NATO w Shepe, inaugurował Międzynarodowy Rok Chopinowski w Belgii, gdzie od lat mieszka.
Na Stadionie Śląskim w Chorzowie, jako pierwszy artysta w Polsce, wykonał hymn narodowy przed meczem reprezentacji Polski w piłce nożnej z Ukrainą. Wykonywana przez niego od 2002 roku piosenka "Do przodu Polsko!" traktowana była przez Polski Związek Piłki Nożnej jako oficjalny hymn polskiej reprezentacji.
Tak więc aktywność zawodowa i pasje Marka Torzewskiego od lat wykraczają poza szacowne sceny operowe - w ojczyźnie, a także w Europie i za oceanem. Dlatego i nagrody obejmują rozmaite sfery jego intensywnego życia. Od pierwszego sukcesu, niedługo po studiach, na międzynarodowym konkursie wokalnym im. Jana Kiepury w Krynicy w 1984 r. - po uznanie polskiego resortu kultury i choćby ze strony Stowarzyszenia Mały Książę, które Torzewskiemu, jego żonie, aktorce i menedżerowi Barbarze Romanowicz-Torzewskiej oraz także uzdolnionej wokalnie ich córce Agacie przyznało honorowy tytuł Przyjaciela Małego Księcia za najlepszy wizerunek Polskiej Rodziny Artystycznej na Świecie.
Torzewski swego czasu zaczął skutecznie burzyć schematyczne wyobrażenie polskich odbiorców o śpiewaku operowym, który albo pokazuje się na wielkiej scenie w kostiumie i makijażu, albo poza sceną - ale też serio, z poważną miną, nienaganie przystrzyżoną fryzurą i w garniturze czy smokingu.
Jan Kiepura śpiewał niegdyś arie operetkowe na balkonie hotelu, Torzewski pojawia się w programach TVP na estradach i w plenerze, w studiach, ubrany mniej zobowiązująco, bez krawata ani muszki i z półdługimi włosami. Odczarował koturnowość wyobrażeń o śpiewakach, a tym samym nie przekraczając granicy dobrego smaku jednocześnie przybliżał sztukę tzw. wysoką do odbiorcy, ośmielał go i pozyskiwał z pewnością przyszłych melomanów. Wykształcony klasycznie nie ogranicza się do muzyki poważnej.
Marek Torzewski ujmuje pięknie brzmiącym, ciepłym głosem, swobodą i naturalnością, a śpiewane przez niego włoskie utwory wprowadzają w romantyczny nastrój.
W Legnicy, podczas koncertu 9 marca 2018 roku, usłyszymy utwory z trzech ostatnich plyt Marka Torzewskiego - "Nic nie dane jest na zawsze", "Magnes Dusz" i "L′Amore"